W Polsce lepiej znamy straszne zdarzenia towarzyszące wkroczeniu Armii Czerwonej do naszego kraju, ale tej historii, opartej na pamiętnikach francuskiej lekarki Czerwonego Krzyża, raczej nikt nie kojarzy – mówi Agata Buzek, która zagrała jedną z głównych ról w opowiadającym o zakonnicach i lekarzach Czerwonego Krzyża dramacie "Niewinne". Obraz Anne Fontaine, w którym wystąpiły
19 listopada 2018, 10:44 Film ma zostać nakręcony w grudniu. filmów "Botoks" i serii "Pitbull" ogłosił na swoim profilu na instagramie, że już w grudniu rozpocznie kręcenie filmu dokumentalnego o siostrach dominikankach z Broniszewic. Zakonnice zyskały popularność oryginalnym filmem, w którym zachęcały do wsparcia zbiórki pieniędzy na dom dla niepełnosprawnych chłopców. Patryk Vega postanowił nakręcić film dokumentalny o siostrach zakonnych z Broniszewic, które zyskały sławę w całej Polsce, po tym jak zorganizowały pomysłową zbiórkę pieniędzy na budowę Domu Chłopaków dla swoich podopiecznych za pomocą dowcipnego filmu, na którym udawały dreptające pingwiny. Filmik rozbawił wielu internautów, którzy chętnie wsparli projekt budowy domu. Jego budowę udało się ukończyć ostatniego lata. "Kochane Siostry, dziękuję za świetne spotkanie. Macie niesamowitą energię i cudowne, pełne dobroci serca. Powstał dzisiaj piękny projekt - w grudniu nakręcę dokument o wspaniałych rzeczach, jakie Siostry robią dla potrzebujących dzieci z Broniszewic - napisał na instagramie reżyser. Źródło - Patryk Vega nakręci film dokumentalny o siostrach Dominikankach z Broniszewic!"Pingwiny" wydreptały miliony na nowy dom dla niepełnosprawnych chłopców - zobacz wideo:źródło: TVN24/ POLECAMY: Egzorcyzmy Emily Rose to film oparty na faktach. - Titanic (oczywiście!) The Mothman Prohpecies z Richardem Gere`em w roli głównej. Mój siostrzeniec mówi, że Gwiezdne wojny są na oparte na fakcie, więc podam ten tytuł, no i oczywiście "Tora, tora, tora".
Piszą do mnie znajome siostry z Francji, bardzo przejęte: o który to klasztor polskich benedyktynek chodzi w filmie „Les innocentes” i co się stało z tymi biednymi ofiarami? Bo one wiedzą, że film jest oparty na prawdziwym zdarzeniu… Fabuła filmu jest w skrócie taka: w jakimś polskim klasztorze benedyktynek przechodząca Armia Czerwona zgwałciła całą gromadę zakonnic, one utrzymują to najpierw w tajemnicy przed światem, aż wreszcie rodzą w klauzurze pod sekretem. No i problem: co się stało z tymi dziećmi, i z matkami także. A ja, jako wieloletnia badaczka dziejów zakonu, w którym to się rzekomo działo, powinnam to wiedzieć Otóż wiem z całą pewnością, że w żadnej z dziewięciu klauzurowych wspólnot benedyktynek polskich, które istniały w 1945 roku, nic takiego nie miało miejsca. Były to trzy klasztory we Lwowie i po jednym w Łomży, Nieświeżu, Przemyślu, Staniątkach, Warszawie i Wilnie. Klasztory: łomżyński, przemyski i warszawski leżały w gruzach, ale reszta ocalała i wszędzie zachowały się spisy i dokumenty. Znam nazwiska i dzieje wszystkich sióstr i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że żadna z nich nie stała się ofiarą nawet pojedynczego, cóż dopiero zbiorowego gwałtu. I co z tego, że to mówię? „Udowodnij, żeś nie wielbłąd”, prawda? Jeśli kogoś bardziej przekonuje taki obraz życia zakonnego, jaki reprezentują autorzy scenariusza, to mi i tak nie uwierzy. „Cóż innego mogłaby mówić, my swoje wiemy”. Już nawet słychać kąśliwe uwagi o zafałszowaniu historii przez polskie benedyktynki. Przecież klauzura zakonna to z samej definicji kryjówka ponurych sekretów; przecież autorka filmu twierdzi, że oparła go na autentycznym dzienniku jakiejś francuskiej lekarki, która tuż po wojnie pracowała w Warszawie w szpitalu. To z kolei wskazywało by na jakiś warszawski klasztor, tylko że kiedy ta lekarka tam przebywała, warszawskie klasztory leżały w gruzach i nie było tam takiej klauzury, która by mogła skutecznie ukryć choćby psa, a co dopiero gromadę położnic w habitach. Na szczęście udało się dotrzeć do wyjaśnień bardziej szczegółowych, złożonych przez reżyserkę w prasie francuskiej (Francois Forestier „Le couvent de la honte”; „Le Nouvel Observateur” z 4 lutego 2016 r.). Okazuje się, że ta lekarka, Madeleine Pauliac, należała do misji wojskowej, wysłanej po francuskich żołnierzy wracających z niemieckich obozów. Misja miała siedzibę w Warszawie, ale robiono częste i długie wypady do innych miast, zwłaszcza do Gdańska. I to w Gdańsku właśnie dr Pauliac została wezwana do wspólnoty przedstawionej w filmie. Notuje, że ta wspólnota straciła drogą gwałtów około dwudziestu zakonnic, które zamęczono na śmierć; zostało około czterdziestu, z tych część w ciąży. Jak wiadomo, Armia Czerwona nigdzie nie zasłynęła z cnoty, ale szczególnie na terenach uznawanych za niemieckie (a do takich należał Gdańsk) nie miała żadnych hamulców, więc dr Pauliac nie zmyśla. Problemy pozostają dwa: co to naprawdę były za siostry i co z całej tej historii czyni film. Nawiasem mówiąc, reżyserka, żeby się czegoś dowiedzieć o życiu zakonnym, spędziła tydzień czy dwa w jakimś klasztorze francuskich benedyktynek, poznała ich porządek dnia i dlatego akcję umieściła właśnie u benedyktynek. Co to naprawdę były za siostry, można by ostatecznie dojść ze spisów, prowadzonych normalnie przez każde zgromadzenie. Tylko po co? Żeby jeszcze kilka zgromadzeń zalano pytaniami? Mówię „kilka”, bo to we Francji, nie u nas, bywały wówczas opactwa liczące i ponad 200 mniszek; w dodatku w Gdańsku były tylko placówki czynnych zgromadzeń, które na ogół są kilkunastoosobowe, a podczas przejścia frontu mogły być nadto przemieszane i skomasowane. Sądzę więc, że tamtejsza tragedia mogła dotknąć kilku zgromadzeń, tym bardziej, że zezwierzęcone żołdactwo nie przeprowadzało przecież selekcji wedle przynależności zakonnej. Co zaś do losu ofiar, zasada jest taka, że jeśli zakonnicę spotka gwałt i z niego wyniknie ciąża, daje się jej wybór: czy chce dziecko wychowywać sama, a w takim razie jest zwolniona ze ślubów, czy też chce oddać je do adopcji i wrócić do klasztoru. Te, które 71 lat temu stanęły w Gdańsku przed tym wyborem, na pewno już dziś nie żyją, winowajcy też. Że tragedia była, to jasne, nawet jeśli pani reżyser przypadkiem nie spotkała nikogo, kto by o tym pamiętał, i dumna jest z odkrycia. A szczegółów i nazwisk nie potrzeba: nie ja będę podrzucać komuś to kukułcze jajo. Mógłby z niego jeszcze jakiś gazeciarz wysmażyć sensacyjną, ociekającą krwią i seksem opowieść o całej gromadzie zgwałconych mniszek, rodzących potajemnie. Po co robić sobie z czyjegoś bólu przedstawienie? A co z całej tej historii robi film „Niewinne”? Czy właśnie taką opowieść? Nie pójdę sprawdzać. Za stara już jestem; znam schematy i szkoda mi na nie nerwów. Wiem na przykład, że ogólny obraz wspólnoty zakonnej, który obowiązuje wśród autorów powieści (i scenariuszy), to stado bezwolnych baranów pod władzą wilka: groźnej i bezdusznej przełożonej. Demonizacja przełożonej obowiązuje i nikt, oczywiście, nie zadaje sobie trudu, żeby wyjaśnić, skąd się taki wilk w stadzie baranów bierze. Jeżeli autor jest szczególnie ambitny, to może w tym stadzie umieścić jedną (raczej nie więcej, bo to już nie byłoby realistycznie!) świetlaną postać młodej zakonnicy, która ma odwagę się sprzeciwić, z tragicznym oczywiście skutkiem. Wspominam o tym, bo latem 2014 roku była u nas w Staniątkach pani z Warszawy, która w imieniu francuskiej reżyserki (nazwisko nic nam nie mówiło) zaproponowała nam, aby kręcenie jej najbliższego filmu w naszym budynku. Zapowiadała bardzo piękny film, ale pytana o scenariusz, zdradzała pewne objawy takiego właśnie schematu myślenia. Nalegałyśmy więc, i obiecała scenariusz pokazać… ale nie zjawiła się więcej. U warszawskich benedyktynek-sakramentek była z taką propozycją nawet sama pani reżyser, ale jej pytania wzbudziły i tam brak entuzjazmu, toteż ostatecznie nakręcono film w jakimś poklasztornym budynku na Mazurach. Przynajmniej więc nie w żadnej żywej siedzibie zakonnej, której widok bezkrytyczna publiczność mogłaby potem uznać za potwierdzenie, że „u was to było”… Artykuł, na który tutaj się powołuję, kończy się akapitem, z którego widać, że we Francji nie mają pojęcia, jak zawiła i jak różna od równoległych dziejów innych demo-ludów była historia PRL. Już od samego przejścia frontu zaczyna się u nas (według autorki) taka niewola, że klasztory idą w rozsypkę, księża na rozwałkę, żadnej nadziei. Nie ma co komentować. A w dodatku morał jest taki, że to Bóg winien jest przeprosiny tym dzieciom zrodzonym z gwałtu. To teraz takie modne, żądać przeprosin. Jak widać, nawet od Boga. S. MAŁGORZATA BORKOWSKA (ur. 1939) jest benedyktynką, znawczynią historii życia zakonnego. Tłumaczka i pisarka, także książek dla dzieci i literatury fantastycznej. W 2011 r. otrzymała doktorat honoris causa KUL. Autorka dwudziestu książek, w tym trzytomowego „Leksykonu polskich zakonnic doby przedrozbiorowej”, pastiszu „Do ciotusieńki dobrodziejki” oraz powieści fantasy „Wyspa szczęśliwa”. Mieszka w klasztorze benedyktynek klauzurowych w Staniątkach pod Krakowem.
7. „Las Vegas Parano” („Fear and Loathing in Las Vegas”, 1998) Kolejna pozycja na naszej liście filmów o narkotykach to „Las Vegas Parano” w reżyserii Terry’ego Gilliama. Akcja tego obrazu rozgrywa się na początku lat 70. w USA. Pewien dziennikarz sportowy Raoul Duke (Johnny Depp) dostaje zlecenie zrelacjonowania wyścigów
W środę w Warszawie o filmie dyskutowały siostry urszulanki. Dyskusję zorganizowała redakcja "Życia Warszawy". Film, określany jako antykatolicki, opowiada o prowadzonym przez siostry zakonne zakładzie dla dziewcząt, przypominającym poprawczak, z zakonnicami w roli oprawców. Dziewczyny, oddane do zakładu przez swoje rodziny, są bezprawnie więzione, upokarzane, nierzadko jest stosowana wobec nich przemoc fizyczna. Film opiera się na faktach. Ostatni z tego rodzaju zakładów zakonnych zamknięto w 1996 roku. Do dziś żyje około 30 tys. kobiet, które przeżyły koszmar więzienia i upokorzeń. Zdaniem s. Małgorzaty Krupeckiej ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek, "Siostry Magdalenki" to film nie tyle o przedstawionym tu zgromadzeniu magdalenek czy o Kościele w ogóle, ale o społeczeństwie irlandzkim. "Dziewczyny zostały oddane do zakładu siłą przez rodziny. To porażająca prawda tego filmu" - powiedziała s. Krupecka. Zło dociera wszędzie; twórca filmu nie wskazuje jednak swoim bohaterom, dokąd powinni się udać w poszukiwaniu dobra - oceniła urszulanka s. Anna Fidor. "W moim odczuciu sztuka powinna mieć działanie katechetyczne. Czy ten film tak działa? Wydaje mi się, że nie posuwa do przodu świadomości osobistej i społecznej widza" - oceniła s. Fidor. Uznała, że film epatuje wstrząsającymi scenami. Dla uczestniczącej w dyskusji posłanki Katarzyny Marii Piekarskiej (SLD), która jest szefową sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, film jest wartościowy, gdyż ukazuje system niewolniczy, który funkcjonował "tak niedawno i tak blisko" - w Irlandii. "Zło trzeba piętnować" - uznała Piekarska. Dodała, że nie uważa tego filmu za "antykatolicki". Przedstawicielka Ośrodka Informacji Środowisk Kobiecych (OŚKA) Joanna Jezierska oceniła z kolei, że film nie piętnuje Kościoła, ale wszelkie instytucje - zarówno rodzinę, szkołę, jak i więzienie. "Film pokazuje jak opresywna i miażdżąca może być instytucja" - mówiła Jezierska. Zaznaczyła, że film dotyka wielu bolesnych problemów, molestowania seksualnego i niechcianych dzieci. Film nie spodobał się przedstawicielce biura prasowego Episkopatu Polski Luizie Zielonce, która określiła go jako brutalny. Trzy wyróżniające się elementy filmu to - jak mówiła Zielonka - siostry przedstawione jako kobiety-dewiantki, ksiądz mający "problemy", które są ostatnio "modne" (molestowanie seksualne - PAP), i nieustannie podsycana atmosfera grozy. Uczestnicząca w dyskusji nauczycielka religii (osoba świecka) oceniła, że film przedstawia przede wszystkim dramat człowieka - i to nie tylko dramat więzionych i upokarzanych dziewcząt, ale także dramat sióstr-oprawczyń, które są zapewne "wewnętrznie poranione". "To film pokazujący, że człowiek bez miłości nie ma normalnego życia" - uznała nauczycielka. Dodała, że czeka na film o szkole, prowadzonej przez siostry, które są wspaniałymi ludźmi. Film, któremu towarzyszy atmosfera skandalu, odniósł jeden z największych sukcesów komercyjnych ostatnich dziesięcioleci. Na polskie ekrany trafi w piątek.
Zaglądaj za kulisy filmów, seriali i programów Netflix, sprawdzaj nadchodzące premiery i oglądaj materiały dodatkowe na stronie Tudum.com. Kataloński więzień wykorzystuje swoją pracę w obozie koncentracyjnym, by wykraść negatywy zdjęć pokazujących skalę stosowanego tam okrucieństwa. Film oparty na faktach. Oglądaj zwiastuny i
Katolicki dziennik "Avvenire" ostro skrytykował umieszczenie filmu Mullana wśród obrazów kandydujących do nagrody Złotego Lwa w Wenecji. W tytule recenzji gazeta nazwała film "absurdalną prowokacją", piętnując słowa reżysera, który wyznał, że "opisuje zakonnice tak samo okrutne, jak talibowie". Dziennik pisze, że podczas poprzedzającej pokaz filmu konferencji prasowej Mullan porównał katolików do talibów, ponieważ "uważają dorastające dziewczyny za wielkie niebezpieczeństwo, zmuszają je do odkupienia grzechów i kształtują w ten sposób ludzi złych i nieszczęśliwych". "Avvenire" pisze, że w filmie Mullana "lista niegodziwości przypisywanych zakonnicom jest bardzo długa i nie znajduje żadnego uzasadnienia w fabule ani psychologicznym tle obrazu". Według dziennika bohaterki filmu, zakonnice ze zgromadzenia sióstr Miłosierdzia, "zostały przedstawione w sposób bardziej okrutny niż postacie kapo w hitlerowskich obozach koncentracyjnych". Komentująca wenecki festiwal dla dziennika "La Repubblica" Natalia Aspesi pisze natomiast, że autor filmu, szkocki katolik, pominął w swoim filmie wiele prawdziwych, ale zbyt okrutnych faktów mających miejsce w żeńskich domach zakonnych. Aspesi cytuje również opinię Mullana dotyczącą ewentualnej reakcji na jego obraz ze strony Kościoła. "Wątpię, by Kościół zaprotestował oficjalnie, bo ma wiele innych kłopotów i innych skandali, z którymi musi sobie dać radę, jak chociażby haniebny skandal księży pedofilów w Stanach Zjednoczonych" - powiedział Mullan. Dodał, że również w Irlandii (gdzie w 1964 roku toczy się akcja jego filmu) trwa śledztwo w sprawie sierocińców prowadzonych przez Kościół, w których wykryto przypadki znęcania się nad nieletnimi i ich wykorzystywania.

UFo - Bliskie spotkania na Syberii - film dokumentalny. Lektor PL [Mr Fonthe].Thank you!!! Social media:----- wikipedia http

Akcja „Sióstr magdalenek” rozgrywa się w Irlandii w latach 60. XX wieku i skupia się głównie na trzech młodych kobietach, osadzonych w specjalnym azylu prowadzonym przez tytułowe siostry zakonne. Bohaterki zostają umieszczone w zakładzie po uznaniu je za „upadłe”. Film ukazuje drastyczne sceny wykorzystywania kobiet do ciężkiej pracy, z której zyski w całości wpływały na konto klasztoru. Każda próba sprzeciwu lub nieposłuszeństwa jednoznaczna była z okrutnymi karami. „Siostry magdalenki” oparte są na relacjach kobiet, które w rzeczywistości zamieszkiwały tego typu azyle. Według Mary-Jo McDonagh – jednej z ofiar praktyk sióstr – ukazane w filmie zdarzenia nie oddają w pełni tragedii kobiet, które przeżyły piekło w murach zakonu.
TVP/ mat. prasowe) Film „Przełęcz ocalonych” Mela Gibsona, nagrodzony dwoma Oscarami w 2017 roku, opowiada prawdziwą historię odznaczonego Medalem Honoru sanitariusza, który zdecydował się nie nosić broni i nie zabijać na wojnie. Ten poruszający obraz widzowie mogą zobaczyć obecnie na platformie TVP VOD. Film „Przełęcz

Lista ofertzakończona 29 kwietnia 2022 o godzinie 04:23:56kup terazzakończona 26 kwietnia 2022 o godzinie 16:08:20kup terazzakończona 26 kwietnia 2022 o godzinie 15:59:33kup terazzakończona 26 kwietnia 2022 o godzinie 14:35:48kup terazzakończona 26 kwietnia 2022 o godzinie 13:11:27kup terazzakończona 21 kwietnia 2022 o godzinie 03:42:15kup terazzakończona 16 kwietnia 2022 o godzinie 13:57:13kup terazzakończona 13 kwietnia 2022 o godzinie 06:16:40kup terazzakończona 13 kwietnia 2022 o godzinie 06:07:15kup terazzakończona 12 kwietnia 2022 o godzinie 18:59:10kup terazzakończona 12 kwietnia 2022 o godzinie 10:38:10kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 11:54:12kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 11:54:10kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 11:44:41kup terazzakończona 1 kwietnia 2022 o godzinie 16:28:11kup terazzakończona 1 kwietnia 2022 o godzinie 05:53:10kup terazzakończona 26 marca 2022 o godzinie 06:16:55kup terazzakończona 26 marca 2022 o godzinie 06:05:45kup terazzakończona 24 marca 2022 o godzinie 13:05:13kup terazzakończona 19 marca 2022 o godzinie 21:40:09kup terazzakończona 19 marca 2022 o godzinie 19:32:01kup terazzakończona 14 marca 2022 o godzinie 19:45:05kup terazzakończona 11 marca 2022 o godzinie 11:17:24kup terazzakończona 19 lutego 2022 o godzinie 17:55:13kup terazzakończona 14 lutego 2022 o godzinie 16:19:10kup terazzakończona 14 lutego 2022 o godzinie 11:28:34kup terazzakończona 10 lutego 2022 o godzinie 17:01:54kup terazzakończona 5 lutego 2022 o godzinie 09:18:55kup terazzakończona 4 lutego 2022 o godzinie 13:39:20kup terazzakończona 3 lutego 2022 o godzinie 12:14:10kup terazzakończona 3 lutego 2022 o godzinie 09:02:54kup terazzakończona 3 lutego 2022 o godzinie 00:03:43kup terazzakończona 29 stycznia 2022 o godzinie 10:39:16kup terazzakończona 23 stycznia 2022 o godzinie 15:18:36kup terazzakończona 23 stycznia 2022 o godzinie 14:43:48kup terazzakończona 23 stycznia 2022 o godzinie 14:39:21kup terazzakończona 21 stycznia 2022 o godzinie 19:21:16kup terazzakończona 19 stycznia 2022 o godzinie 10:18:14kup terazzakończona 18 stycznia 2022 o godzinie 23:34:02kup terazzakończona 18 stycznia 2022 o godzinie 13:38:53kup terazzakończona 15 stycznia 2022 o godzinie 22:20:15kup terazzakończona 14 stycznia 2022 o godzinie 13:59:32kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 23:01:11kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:58:52kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:58:45kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:58:33kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:58:24kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:58:12kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:49:01kup terazzakończona 12 stycznia 2022 o godzinie 22:48:34kup terazzakończona 8 stycznia 2022 o godzinie 15:45:51kup terazzakończona 8 stycznia 2022 o godzinie 14:58:28kup terazzakończona 7 stycznia 2022 o godzinie 15:47:25kup terazzakończona 4 stycznia 2022 o godzinie 16:37:48kup terazzakończona 4 stycznia 2022 o godzinie 06:15:28kup terazzakończona 4 stycznia 2022 o godzinie 06:06:02kup terazzakończona 3 stycznia 2022 o godzinie 08:07:39kup terazzakończona 3 stycznia 2022 o godzinie 08:02:09kup terazzakończona 29 grudnia 2021 o godzinie 12:57:07kup terazzakończona 16 grudnia 2021 o godzinie 10:02:37kup teraz

. 338 434 370 251 40 301 314 364

film o zakonnicach na faktach