Tamara Gonzalez Perea w swoim sklepie oferuje przeróżne kryształy w kształcie czaszek. Najdroższy z nich kosztuje, bagatela, 1 199,99 zł i ma pomagać w stanach lękowych i wpływać na

Tamara Gonzalez Perea, znana także jako Macademian Girl, ostatnio odniosła się do jej odejścia z programu: "Pytanie na Śniadanie". Influencerka nagrała obszerne wideo, w którym zdradziła kulisy całej sytuacji. Tamara Gonzalez Perea i odejście z „Pytania na Śniadanie” Kiedy kilka dni temu zaczęły pojawiać się pierwsze informacje na temat odejścia z „Pytania na Śniadanie” duetu: Tamara Gonzalez Perea i Robert El Gendy, sporo fanów zastanawiało się, co było powodem podjęcia takiej decyzji. Teraz do całej sytuacji postanowiła odnieść się sama influencerka, która nagrała obszerne wideo. W prawie czterdziestominutowym nagraniu Tamara Gonzalez Perea wyjawiła, jakie warunki dalszej współpracy jej przedstawiono i dlaczego nie zgodziła się ich przyjąć. W swojej wypowiedzi była już współprowadząca „Pytania na Śniadanie” wspomniała o warunkach, w myśl których miałaby przekazywać część swoich zarobków na rzecz Impresariatu Telewizji Polskiej. Blogerka, która prowadzi wiele innych projektów, odmówiła podpisania tak skonstruowanej umowy, gdyż – jak podkreślała – była dla niej niekorzystna. (…) De facto moje zarobki w telewizji to była drobna część tego, na co się składa cała moja praca (…). Wcześniej zaprzeczyła także, że ona i Robert zakończyli pracę w „PnŚ” z powodu niskiej oglądalności. (…) To nie jest prawda. My z Robertem daliśmy całe swoje serce temu programowi (…). To potwierdzały wyniki oglądalności, które my otrzymywaliśmy za każdym razem po skończonej pracy (…). Macademian Girl w nowym wideo o kulisach odejścia z „PnŚ” Tamara Gonzalez Perea wspomniała także, że rozmowy z osobami odpowiedzialnymi za warunki jej dalszej umowy, nie przebiegały w spokojnym tonie. (…) Ja odmówiłam podpisania tej umowy. Od razu mówię, że żadne negocjacje nie wchodziły w grę. Od razu usłyszałam, że „jak nie, no to nie” (…), że zostanie to przekazane wyżej i że „będą konsekwencje” (…). W styczniu tego roku dobiegała końca moja umowa (…), wtedy zaczęła się prawdziwa „gratka” – dostawałam maile w środku nocy, moja menedżerka dostawała maile w środku nocy (…). Ja miałam ostatnie 1,5 miesiąca wyjęte z życia. Czułam się – szczerze powiedziawszy – terroryzowana (…). Tam nie było w ogóle partnera do rozmowy (…) – relacjonowała. Macademian Girl przyznała również, że nie ma jej zgody na takie traktowanie, dlatego nagrała wspomniane wideo. Nie ukrywała także, że bardzo żałuje dalszych losów jej telewizyjnego partnera: (…) Sądziłam, że zostanie mu wymieniona partnerka i będzie mógł prowadzić ten program, bo jest genialnym prowadzącym. (...) Zasługiwał na to, żeby tam zostać. Być może jeszcze coś się zmieni, na razie zostaliśmy odsunięci obydwoje (…). Na koniec ze wzruszeniem podziękowała swoim fanom za okazywane jej wsparcie. Na razie nie ma oficjalnej informacji ze strony stacji na temat nowej pary prowadzących „Pytania na Śniadanie”, ale nieoficjalnie mówi się o tym, że wolne miejsca mieliby zająć: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Wiele wskazuje na to, że w programach śniadaniowych szykuje się nie lada rewolucja! Według medialnych doniesień z "Pytaniem na Śniadanie" żegna się lubiana para prowadzących, a zastąpić ją...

dyskusja. Tamara Gonzalez Perea nareszcie odniosła się do całego szumu medialnego na swój temat, którego jesteśmy świadkami od kilku tygodni. Znana niegdyś jako Macademian Girl celebrytka w lipcu wystąpiła bowiem w "Sprawie dla reportera". W programie Elżbiety Jaworowicz pojawiła się w roli "terapeutki ustawień systemowych

Tamara Gonzalez Perea ujawniła kulisy rozstania ze śniadaniówką. Foto Instagram @tamaragonzalezperea Tamara Gonzalez Perea od 2018 roku współprowadziła poranny program TVP2 „Pytanie na śniadanie”. Niedawno ogłoszono, że blogerka i jej partner antenowy Robert El Gendy nie pojawią się już w roli prowadzących. Zastąpią ich Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Spekulowano, że decyzja podyktowana była niską oglądalnością programu. Macademian Girl twierdzi, że nie to było powodem zwolnienia i w 40-minutowym filmie na Instagramie opowiedziała o kulisach zakończenia współpracy. – To nie jest prawda, że podziękowano nam z powodu niskiej oglądalności. My z Robertem daliśmy całe serce temu programowi. Wiem, że on może powiedzieć to samo. Ja uwielbiam formułę śniadaniówki, to jest mój wymarzony program i to była piękna przygoda. To potwierdzały wyniki oglądalności, które my dostawaliśmy po zakończeniu pracy – mówi Tamara. Wyznała, że prawdziwym powodem rozstania był brak zgody na podpisanie nowej, mniej korzystnej umowy. – W chwili zatrudnienia mnie w TVP uzgodniliśmy że jestem współpracownikiem, ale moje dochody z social mediów, bloga, są moją kwestią i moim zarobkiem – kontynuuje była prezenterka. – Umowa z impresariatem TVP zakłada wyłączność – ja nie mogę nic zrobić bez zgody stacji. Jeśli stacja nie wyrazi zgody na podjęcie jakiejś współpracy, ja nie mogę nic zrobić. Oczywiste jest, że dla kogoś, kto jest influencerem, działa na tak wielu polach, ta umowa nie jest korzystna. Wynikało z niej, ze muszę oddawać lwią część swoich zarobków. Influencerka podkreśliła, że współpraca z TVP była tylko drobną częścią jej dochodów, ponieważ program prowadziła tylko cztery razy w miesiącu. Zdecydowała się nie podpisywać nowej umowy, ze względu na brak gotowości do negocjacji ze strony telewizji. – Nie chciano ze mną negocjować. Usłyszałam, że jak nie, to nie i wyciągnięte zostaną konsekwencje. Te konsekwencje przyszły w styczniu tego roku, kiedy moja umowa dobiegała końca. Moja menedżerka dostawała maile w środku nocy, że albo podpiszemy nową umowę jutro, albo szukamy dla Tamary zastępstwa. Czułam się terroryzowana – wyznaje Macademian Girl. Całe nagranie można obejrzeć na Instagramie prezenterki. Tamara Gonzalez Perea - Skarb Magazine Pictorial [Poland] (August 2016) Submit on enter Add Comment. CHAT ACTIVITY - 0 REPLIES ~ Search. Liked by. caesar78 Odwaga jest niezbędna do tego, żeby być szczęśliwym i czuć się dobrze ze sobą – uważa blogerka. Ją odwagi nauczyło dzieciństwo, w którym niejednokrotnie spotkała się z niechęcią spowodowaną jej kolorem skóry. Teraz gwiazda jest bardzie odporna na hejt i stara się dzielić tą postawą ze swoimi fankami. Jej zdaniem w życiu najważniejsze jest być sobą i o to warto walczyć. Tamara Gonzalez Perea jest córką Polki i Panamczyka, przy czym wygląd odziedziczyła po ojcu. Blogerka twierdzi, że wychowując się w Polsce, z powodu ciemniejszego odcienia skóry niejednokrotnie narażona była na rasistowskie zaczepki. Szczególne bolesne było to w okresie dzieciństwa, gdy nie była w stanie zrozumieć niechęci swoich rówieśników. – Spotkałam się z zachowaniem, którego jako dziecko nie mogłam zrozumieć, dlaczego ktoś może nie chcieć ze mną przebywać, może mnie nie lubić tylko dlatego, że mam inny kolor skóry – mówi Tamara Gonzalez Perea agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Blogerka twierdzi, że negatywne doświadczenia z dzieciństwa wiele ją nauczyły. Dzięki nim zyskała odwagę do bycia sobą i siłę pomagającą nie przejmować się nieprzychylnymi opiniami ludzi. Akceptuje fakt, że nie każdemu może się podobać jej kolorowy, oryginalny wizerunek, nie bierze jednak do siebie krytyki. Zapewnia, że stara się żyć zgodnie z zasadą: żyj i pozwól żyć innym, a spokojnego podejścia do hejterów uczy swoje fanki w mediach społecznościowych. – Szanuję to, że ludzie są różni, i myślę, że większość ludzi szanuje taką właśnie autonomię, dlatego odwaga jest bardzo ważna, nie zawsze jest łatwa, często wręcz przeciwnie, trudno jest zdobyć się na odwagę, ale jest to kluczowe do tego, żeby być szczęśliwym i czuć się dobrze ze sobą – mówi blogerka. Autorka poczytnego bloga Macademian Girl twierdzi, że odwagę trzeba w sobie stopniowo budować, co wymaga wewnętrznego poszukiwania, często bardzo trudnego. Gwiazda widzi w komentarzach pod swoimi internetowymi postami, że jej czytelnicy często mają ochotę podjąć pewne odważne decyzje, czy to odnośnie zmiany pracy, wyboru studiów czy włożenia wielobarwnego ubrania, obawiają się jednak reakcji bliskich oraz otoczenia. – Trzeba pamiętać o tym, że w życiu jedyne, co jest warte, to właśnie być sobą, trzeba o to zawalczyć, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie być szczęśliwi – mówi Tamara Gonzalez Perea. Jest również przekonana, że na dłuższą metę ludzie doceniają szczerość. Gdy ktoś konsekwentnie dąży do wybranego celu lub lansuje swój oryginalny wizerunek, ludzie zaczynają go w pewnym momencie akceptować, nawet jeśli nie wpisuje się w ich wizję świata. Tamara Gonzalez-Perea jest jedną z pierwszych i zarazem najpopularniejszych blogerek modowych w Polsce. Ma ona spore grono swoich fanów, ale też przeciwników. Jednak zarówno Ci pierwsi jak i
Macademian Girl, czyli Tamara Gonzalez Perea, straciła pracę w "Pytaniu na śniadanie". Choć nie podano oficjalnego powodu odsunięcia od prowadzenia śniadaniowego formatu, Tamara nie ukrywa, że źle wspomina współpracę z TVP. W sieci opublikowała nagranie, na którym w ostrych słowach krytykuje stację. Macademian Girl, czyli Tamara Gonzalez Perea, zyskała popularność jako blogerka modowa i stylistka. Od 2011 roku budowała swoją internetową karierę, a w 2012 jej blog został uznany za najlepszy blog o modzie przez magazyn "Press". Działalność w sieci szybko zamieniła na współpracę z mediami, prowadziła rubrykę o modzie w "Glamour", nastęonie nawiązała współpracę ze stacją Polsat. Dotarła do finału "Agenta Gwiazdy" i półfinału "Tańca z gwiazdami". W 2020 została prowadzącą "Dance, dance, dance", jednak widzowie najmocniej kojarzyli ją jako prowadząca śniadaniowego formatu TVP "Pytanie na śniadanie".Niestety, Telewizja Polska podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z Macademian Girl, która prowadziła "Pytanie na śniadanie" w duecie z Robertem El Gendy. Para została zwolniona bez podania oficjalnego powodu, sama Tamara miała nie wiedzieć, dlaczego straciła angaż. Zdecydowała się skomentować całą sytuację za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wyraźnie widać, że nie wspomina pracy na planie "Pytania" zbyt dobrze, w jej wypowiedzi nie zabrakło mocnych słów. Macademian Girl zamknęła bloga o modzie. Szafiarka zaczyna nowy biznes Tamara Gonzalez Perea krytykuje TVP. Macademian Girl ostro o zwolnieniu z "Pytania na śniadanie"Na profilu Macademian Girl na Instagramie pojawiło się nagranie, w którym Tamara wyjaśnia, dlaczego widzowie nie zobaczą jej już w "Pytaniu na śniadanie". Prezenterka nie oszczędziła TVP, twierdząc, że czuła się terroryzowana, a decyzje stacji były De facto moje zarobki w telewizji to była drobna część tego, na co się składa cała moja praca (...) Czułam się terroryzowana. Nie ma mojej zgody i nie tak mnie mama wychowała, że jak ktoś ci pluje na głowę, to trzeba udawać, że pada deszcz - ostro stwierdza odniosła się także do zwolnienia jej partnera z planu, Roberta El Gendy' Sądziłam, że zostanie mu wymieniona partnerka i będzie mógł prowadzić ten program, bo jest genialnym prowadzącym. (...) Zasługiwał na to, żeby tam zostać. Być może jeszcze coś się zmieni, na razie zostaliśmy odsunięci oboje - nie jedyna poważna zmiana w śniadaniowym formacie. Z "Dzień Dobry TVN" znika Kinga Rusin, jedna z najpopularniejszych prezenterek stacji.
Tamara Gonzalez Perea została przyłapana przed studiem Pytania na śniadanie. Tym razem wybrała błękitny komplet, który przełamała pięknymi szpilkami. Tamara Gonzalez Perea pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jako blogerka modowa.
Macademian Girl, czyli Tamara Gonzalez Perea wyjaśniła prawdziwe powody jej odejścia z Pytania na śniadanie. Nagrała wideo, które opublikowała na Instagramie. Co powiedziała?Pytanie na śniadanie od 2002 roku umila poranki widzom TVP. Program nie zniknął z anteny nawet w dobie pandemii koronawirusa – stacja świetnie wie, jak popularne są formaty śniadaniowe. Jednak ostatnio zrobiło się bardzo głośno wokół formatu. Jeszcze nie ucichły echa niechlubnego zwolnienia przez TVP Moniki Zamachowskiej i Michała Olszańskiego, a już pojawiły się nowej donosi, że widzowie już wkrótce będą mogli oglądać całkiem nową parę prowadzących. Jesienią na ekranach będą gościć Katarzynę Cichopek oraz Macieja zastąpić inny duet – okazuje się, że w ubiegły piątek swoje posady stracili Macademian Girl i Robert El Gendy. Informator tygodnika twierdzi, że odnotowali najniższą oglądalność spośród prowadzących i, mimo zaplanowanych nagrań, stacja postanowiła pożegnać do swojego zwolnienia postanowiła odnieść się Tamara Gonzalez Gonzalez Perea mówi o prawdziwych powodach odejścia z PnŚMacademian Girl opublikowała na swoim Instagramie prawie 40-minutowe wideo, w którym nie pozostawiła na swoim byłym pracodawcy suchej nitki – powiedziała wszystko, co jej leżało na sercu. Zaprzeczyła, jakoby odejście jej i Roberta było podyktowane niską że władze TVP zażądały od niej przekazania części jej zarobków na rzecz Impresariatu Telewizji Polskiej – nowej komórki Telewizji Polskiej, która zajmuje się opieką nad prezenterami stacji. Nie zgodziła się na to, o czym poinformowała w wideo:Póki co nie ma komentarza TVP na temat wideo opublikowanego przez Macademian Gonzalez Perea mówi o prawdziwych powodach odejścia z PnŚTamara Gonzalez PereaTamara Gonzalez PereaElwira SzczepańskaZ wykształcenia polonistka, z zawodu redaktorka. Miłośniczka crossfitu i zdrowego stylu życia. Wielbicielka francuskiego kina, włoskiej kuchni i filmów Stanisława Barei.
Tamara Gonzalez Perea to jedna z najpopularniejszych influencerek na Instagramie. Na początku roku poinformowała, że zmienia profil swojej działalności w mediach społecznościowych. Tamara Gonzales Perea dołączyła do obsady programu Fort Boyard, który wraca po kilku latach przerwy. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedziała o tym, jak dostała się do show. Skomentowała także wpadkę ze zdjęciem ujawniającym uczestników. Tamara Gonzales Perea karierę w show-biznesie zaczynała od założenia bloga o tematyce z zakresu mody. Dzięki swojej działalności w sieci szybko zyskała rozpoznawalność i zgromadziła wokół siebie sporą grupę fanów. Błyskawicznie wręcz otworzyły się przed nią drzwi do dalszych etapów kariery. Jakiś czas temu została jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Pojawiała się w najpopularniejszych formatach i prowadziła między innymi Pytanie na lata rozstała się z publicznym nadawcą w atmosferze sporego skandalu. Gwiazda zamieściła na Instagramie nagranie, w którym mówiła o tym, że czuła się między innymi „terroryzowana”. Po ponad roku przerwy wraca do pracy przed Gonzalez Perea o programie Fort BoyardTamara po zniknięciu ze śniadaniówki usunęła się w cień. Teraz powróci razem z programem Fort Boyard. Kilka lat temu popularny format z udziałem gwiazd był emitowany na antenie TVP. Tym razem będzie można go obejrzeć na platformie Viaplay. Wśród prowadzących reaktywowane show pojawi się między innymi Tamara. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie tylko opowiedziała ona o tym, jak dostała się do programu i jaką rolę będzie tam pełniła:Casting był na początku. Faktycznie bardzo mnie ucieszyła ta propozycja, zwłaszcza, że zwrócono się do mnie z zapytaniem, czy nie chciałabym zagrać mędrczyni, która raczy uczestników różnymi zagadkami. A ja sobie pomyślałam, że to super pomysł, super rola, czemu zaczął się program, już zaliczono wpadkę. Na jednym ze zdjęć ujawniono uczestników. Co na to Tamara i czy faktycznie ktoś zapłacił karę, czy może był to tylko zabieg pr?My spaliśmy w zupełnie innym hotelu. Jak widać na tych zdjęciach, nas nie było, więc kto to oglądać Fort Boyard?Tamara Gonzalez PereaTamara Gonzalez PereaTamara Gonzalez Perea w jasnej sukience przed studiem Pytania na śniadaniePaulina PucułaOd zawsze zakochana w show-biznesie. Uwielbiam podglądać życie gwiazd w sieci i znajomych na Instagramie. Nie wyobrażam sobie dnia bez mocnej kawy i dużej dawki dobrych plotek. Do dzisiaj bez problemu potrafię wymienić nazwiska wszystkich par z "Tańca z gwiazdami". . 9 497 125 448 172 479 312 346

tamara gonzalez perea w ciąży